int(2449)
Usługi transportowe lub kurierskie nie tylko muszą być coraz częściej konkurencyjne pod względem ceny oraz szybkie, ale i sprawnie realizowane. W wielu przypadkach kierowca przewożący ładunek musi go samodzielnie wyładować u klienta. Taki problem może łatwo rozwiązać winda załadowcza zamontowana w samochodzie. W tym artykule wyjaśnimy, jak wygląda procedura rejestracji takiego auta.
Na początek należy wyjaśnić, co rozumie się przez pojęcie windy załadowczej. To w rzeczywistości nazwa potoczna. Fachowo takie urządzenie nazywa się podestem ruchomym załadowczym. Czym jest zatem taka platforma? To urządzenie, które umożliwia podnoszenie ładunków w celu ich załadunku lub ich opuszczanie w celu wyładunku. Winda załadowcza posiada zazwyczaj napęd hydrauliczny i montowana jest na pojeździe.
Zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 7 grudnia 2012 roku w sprawie rodzajów urządzeń technicznych podlegających dozorowi technicznemu (Dz. U. 2012 nr 0 poz. 1468), wydanym na podstawie art. 5 ust. 2 Ustawy o dozorze technicznym oraz Rozporządzeniem Ministra Przedsiębiorczości i Technologii z dnia 30 października 2018 roku w sprawie warunków technicznych dozoru technicznego w zakresie eksploatacji, napraw i modernizacji urządzeń transportu bliskiego (Dz. U. 2018 poz. 2176) wszystkie podesty załadowcze podlegają dozorowi technicznemu. Jednak pojawia się tutaj pewna istotna kwestia. Otóż winda załadowcza o udźwigu do 250 kg z wyłączeniem podestów załadowczych służących do przemieszczania osób podlega dozorowi uproszczonemu. Takie urządzenie nie musi być rejestrowane w Urzędzie Dozoru Technicznego i nie wymaga badań odbiorczych. Nie oznacza to jednak, że może działać bez żadnego nadzoru. Taki podest musi być konserwowany przez osoby posiadające odpowiednie uprawnienia.
Windy załadowcze to specjalne platformy, które są montowane do podwozia samochodów ciężarowych i dostawczych. Takie windy pojawiają się zarówno w autach do 3,5 t, jak i w większych pojazdach. Już to pokazuje obszar wykorzystania tego rodzaju urządzeń hydraulicznych. Winda ma przede wszystkim usprawnić załadunek i wyładunek towarów przewożonych przez wspomniane samochody. Owszem, coś za coś. Winda potrafi ważyć nawet 200-220 kg, podczas gdy tradycyjny paleciak to około 70 kg. W przypadku podestu hydraulicznego traci się zatem więcej ładowności i można przewieźć mniej ładunku. Jednak dostajemy ogromny komfort przy załadunku i rozładunku i do tego te czynności można znacznie przyspieszyć. Nic dziwnego zatem, że takie windy chętnie używane są w branży transportowej, ale i w firmach kurierskich, pocztowych itp.
Rejestracja samochodu z windą załadowczą musi się odbywać tak naprawdę w dwóch etapach. W pierwszym konieczny jest kontakt z Urzędem Dozoru Technicznego i zarejestrowanie windy załadowczej w UDT. Dopiero potem można zgłosić się na badania techniczne auta i do wydziału komunikacji. Bez decyzji UDT żadna Stacja Kontroli Pojazdów nie dopuści samochodu z windą do ruchu drogowego i nie zarejestrujemy go w wydziale komunikacji. Mało tego, brak pozytywnej decyzji Urzędu Dozoru Technicznego sprawia, że w razie wypadku lub kolizji firma ubezpieczeniowa nie wypłaci odszkodowania. Należy zatem zachować odpowiednią kolejność załatwiania spraw, żeby zarejestrować pojazd z podestem ruchomym załadowczym.
Aby zarejestrować windę załadowczą, trzeba złożyć w UDT cały szereg różnych dokumentów. Na początek trzeba przygotować dokumentację techniczną podestu załadowczego, czyli schemat hydrauliczny, schemat elektryczny i instrukcję obsługi windy w języku polskim. Jeśli rejestrowane jest urządzenie używane, potrzebna będzie także dokumentacja oceny stopnia zużycia (resurs). Wymagane jest również poświadczenie montażu windy. Gdy to samochód używany, może wystarczyć to, że winda jest wpisana do dokumentów auta. Do tego potrzebny będzie certyfikat zgodności, książka konserwacji. Przy urządzeniach używanych niezbędny będzie aktualny wpis w takiej książce dokonany przez uprawnionego konserwatora. Chodzi o poświadczenie wykonania wszystkich niezbędnych przeglądów zgodnie z dokumentacją windy.
Winda załadowcza musi spełnić określone wymagania techniczne, aby mogła zostać zarejestrowana przez Urząd Dozoru Technicznego i tym samym, aby mogła zostać dopuszczona do użytkowania. Oczywiście taki podest musi mieć czytelną tabliczkę znamionową, musi mieć wyposażenie zgodne z dokumentacją (sterowanie), a także wszystkie podzespoły muszą się zgadzać z tą dokumentacją i muszą być sprawne (np. zabezpieczenie przeciw przeciążeniowe). Winda załadowcza musi zostać wyregulowana zgodnie z dokumentacją producenta i spełniać określone tam parametry jak na przykład podnoszenie nominalnego obciążenia. Inspektor UDT sprawdzi, czy winda się domyka i czy po otwarciu jej platforma przylega ściśle do przestrzeni załadunkowej samochodu. Niedopuszczalne są oczywiście żadne wycieki oleju hydraulicznego czy korozja na elementach nośnych. Również osłony siłowników nie mogą być uszkodzone. Instalacja elektryczna windy nie może mieć śladów uszkodzeń czy korozji i musi być sprawna. Przewody hydrauliczne nie mogą mieć śladów zużycia (np. przetarcia). Należy zwrócić uwagę, czy luzy na sworzniach nie są większe niż dopuszczalne w dokumentacji producenta. Trzeba ocenić stan techniczny platformy – nie może mieć żadnych pęknięć, wgnieceń lub odkształceń. W takiej windzie należy zastosować olej hydrauliczny zgodny ze specyfikacją dostarczoną przez producenta.
Jeśli samochód z windą załadowczą ma zacząć pracować jak najszybciej, trzeba go zgłosić do rejestracji w Urzędzie Dozoru Technicznego zaraz po zakupie. Wszystko dlatego, że proces rejestracji nie przebiega wcale błyskawicznie. Inspektorzy UDT mają wiele pracy i muszą sprawdzić wiele zgłaszanych urządzeń. To wszystko sprawia, że od zgłoszenia windy załadowczej w UDT do przyjazdu inspektora Urzędu Dozoru Technicznego może minąć nawet kilka tygodni. Zdarza się jednak, że inspektor pojawia się po kilku dniach.
Inspektor UDT w czasie badania odbiorczego windy załadowczej sprawdza prawidłowość jej zainstalowania na podwoziu samochodu. Potem przeprowadza próby działania podestu ruchomego z obciążeniem. To pozwala zweryfikować, czy wszystkie mechanizmy windy i zabezpieczenia działają w sposób prawidłowy. Dokonywane są także próby przeciążeniowe i równoważne.
Gdy wyniki badań są pozytywne, inspektor wystawia decyzję o dopuszczeniu windy załadowczej do eksploatacji. Potem UDT przysyła pocztą książkę rewizyjną i rachunek za wykonanie badania odbiorczego. Dopiero po wydaniu decyzji przez UDT można przeprowadzić badania techniczne samochodu i zarejestrować go w wydziale komunikacji.
Samochód wyposażony w windę załadowczą to niezwykle efektywne rozwiązanie. Dzięki takiemu podestowi jeden kierowca może załadować i rozładować nawet duży ładunek. Windy załadowcze wymagają jednak rejestracji w UDT, ponieważ podlegają dozorowi technicznemu.